wtorek, 15 września 2015

Balmain... Pierre Balmain de Balmain

Piękne Balmain podbiły moje serce. Cóż takiego kryje się w małej, prostej buteleczce? Otóż mam do czynienia z cudnym, przenikliwym i nie tak bardzo oczywistym zapachem. Pierwsze psiknięcie i przenoszę się na strych starego domu moich dziadków i wchodzę do dawno niewietrzonego pokoju. Stare, pamiętające jeszcze czasy wojenne meble pokrywa mała warstwa kurzu. Przesuwam ręką po solidnym, nocnym stoliku. W ręce trzymam kieliszek białego, półsłodkiego wina. Kładę go na stoliku. Och, jakże nieostrożnie. Kropla skapnęła i natychmiast zatopiła się w zakurzonym meblu. Pochylam się, by powąchać ten zapach.
Tak pachną pierwsze akordy szlachetnego Balmain de Balmain. To liście czarnej porzeczki zmiażdżone w moździerzu razem z kawałkami bergamoty i pieprzu, podlewane odrobiną galbanum tak urzekająco pachną.
Na pierwszy rzut nosa ;) te perfumy wydają się być mocne, zakurzone, babcine, ciężkie i nie dla młodej kobiety. Ale to tylko pierwsze wrażenie. Wystarczy chwila, głębszy oddech tym zapachem i wiem, że Balmain otuli mnie na cały dzień. Wbrew pozorom te perfumy pięknie rozwijają się w ciepły dzień. jakże byłam zaskoczona, gdy po testach letniego dnia okazały się zapachem bardzo komfortowym. W chłodniejsze dni także Balmain pokazuje na co go stać. Można go nosić zarówno w dzień, do pracy jak i na wieczorne wyjście. Myślę, że to zapach idealny na premierę w teatrze lub w operze. 
Po pierwszych 20-30 minutach perfumy nagle uciekają. By za chwilę powitać swoją Kobietę pięknym bukietem kwiatów. Ponownie wchodzę do pokoju na strychu i tym razem na stoliku kładę wielki wazon z jaśminem, różą i mnóstwem fiołka. Cały pokój wypełnia cudowny zapach tych wspaniałych kwiatów. Ja w pięknej sukience gotowa na premierę w teatrze.Balmain będzie mi towarzyszył cały wieczór. Nim nastąpi paczulowy finisz minie kilka dobrych godzin. 

Balmain de Balmain powstały w 1998 roku.
Nosy: b/d
Nuty głowy to: łodygi porzeczki, pieprz, galbanum, bergamotka.
Nuty serca: irys, jaśmin, róża, fiołek.
Nuty bazy: drzewo sandałowe, paczula, mech dębowy, wetyweria.
Trwałość: 6-8 godzin.
Ogólna ocena: 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pozostaw po sobie ślad tak, jak zostawiają po sobie dobre perfumy... :)